Nie kojarzę budynku z cegły z tak dużymi elementami kutymi (kandelabry lub podpory zadaszenia). Wszyscy są w strojach "koktajlowych" co może sugerować że to pamiątka z jakiegoś szkolenia, wycieczki lub narady, równie dobrze gdzieś w Polsce. Ale tradycyjnie rozglądam się po okolicy w poszukiwaniu natchnienia.